niedziela, 28 lipca 2013

USA cosmetics

Hej!
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać kosmetyki, ktore kupiłam w USA.
Bardzo sie ciesze z tych zakupów, ponieważ większości z tych rzeczy nie ma u nas, a jesli sa, to o wiele droższe.
Nie bede sie rozpisywać nad perfumami (Abercrombie i Escada) oraz mgielka (Victoria's Secret), tylko przejde od razu do rzeczy.

Tusz do rzes Covergirl. Był to strzał w dziesiątkę! Najlepszy tusz, jaki do tej pory miałam. Ładnie rozdziela, wydłuża i podkreca rzęsy. Nie dość, ze tej firmy nie ma w Polsce, to jeszcze upolowalam ten tusz w dużej promocji w drogerii CVS. Żałuję tylko, ze nie kupiłam ich wiecej.

Zestaw kosmetyków Bare Minerals. Kupiłam go w samolocie. Nie mogłam sie powstrzymac, bo była to wielka okazja. Zestaw zawiera bazę pod podklad, ktorej jeszcze nie zdazylam użyć (dlatego nic o niej nie napisze) oraz:
3 pędzelki- do różu/brazera, pokładu/korektora, pudru sypkiego
Wszystkie 3 pędzelki sa świetne.
Brązer, puder i puder transparentny.
Brązer swietnie podkreśla opalenizne. Nadaje sie zarówno do konturowania twarzy, jak i do nałożenia na dekolt.
Puder transparenty jest świetny! Stanowi cudowne wykończenie makijażu i dzieki niemu trzyma sie on o wiele dłużej. Jednocześnie nie wysusza skory.
Pudru nie miałam okazji wypróbować, ponieważ jest na razie o wiele za jasny, ale pewnie tez jest bardzo dobry. Jak sama nazwa wskazuje, sa to kosmetyki mineralne, takze warto w nie zainwestować.

Blyszczyk powiększający usta Lip Volume Transformulas.
Jest to najlepszy blyszczyk powiększający usta, jaki w życiu miałam! I jedyny, po którym widac jakis efekt. Po nałożeniu trzeba poczekać około 5 minut i ma sie zauważalnie większe usta. Dodatkowo bardzo fajnie nawilza.

Róż do policzkow Victoria's Secret. Bardzo ładnie podkreśla opalenizne. Dobrze sie nakłada. Jednak troche łatwo z nim przesadzić.
Odnawiajacy szampon do włosów Organix, czyli szampon, ktory używa rownież Kim Kardashian (jak sie dowiedziałam po zakupie). ;)
Bardzo duzo szamponow juz wyprobowalam i ten jest niezaprzeczalnie najlepszy. Wpadł w moje (i Oli) ręce przypadkiem i tak oto stałam sie szczęśliwa posiadaczka tego cudeńka. Moje włosy sa po nim lśniące, gładkie i odżywione.
Maska Macadamia. W Internecie pełno dobrych opinii na temat ten maski. Moja nie bedzie inna! Gładkie, lśniące, odzywione włosy. Az miło sie je dotyka. ;)
Olejek Arganowy. Warto go kupić. Zastąpiłam nim jedwab. W przeciwieństwie do jedwabiu, olejek arganowy naprawdę odzywia nasze włosy, a nie tylko daje takie chwilowe złudzenie.

Jestem bardzo zadowolona z moich kosmetycznych zakupów. Gdy bedziecie w USA, polecam Wam kupić własnie te kosmetyki. Poza tym mozna upolowac super promocje we wczesniej wspomnianym przeze mnie CVS, w Macy's i w roznych supermarketach. Mozna rownież kupić próbki, np.kosmetykow Macadamia, wypróbować na swoich włosach, a potem kupić cały zapas dużych opakowań!:D
Juz nie moge sie doczekać następnej wizyty w USA.

17 komentarzy:

  1. fajne te kosmetyki ^^
    zapraszam do mnie, możecie pomóc dzieciom z domu dziecka

    OdpowiedzUsuń
  2. Racja, kosmetyki w USA na wyprzedażasz - luksus dosłownie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, że u Nas takich rzeczy nie ma... :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się, jetem właśnie w USA i kosmetyki są naprawdę w przystępnych cenach :)
    Mogłabyś odpowiedzieć mi na moim blogu, gzie kupiłaś ten błyszczyk? Coś takiego przydałoby się moim ustom, a w poniedziałek wracam do Polski, może sobie sprawię :)

    kaarolajnn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. chętnie wypróbowałabym ten szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Maska Macadamia jest cudowna :) używam od ponad roku i uratowała mi włosy :) pozdrawiam i zapraszam silesianfashionfreak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Zazdroszczę wyjazdu i zakupów! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. ja używam obecnie minerałków z anabelle minerals, wcześniej z lililolo, uwielbiam kosmetyki mineralne ;) obserwuję i zapraszam: http://whatisinthehat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. ale wspaniałości!!! ja tez w tym roku nawiozłam z USA całą masę kosmetyków!!!
    ✭ ✭ ✭
    Zapraszam do mnie na konkurs we współpracy z EVĄ MINGE, do wygrania sukienka od znanej projektantki.

    OdpowiedzUsuń
  10. świetne kosmetyki! zazdroszczę wizyty w USA :) obserwuję, pozdrawiam i zapraszam: www.alessionfff.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. marzę o takich pędzlach do makijażu :) zazdroszczę:) zapraszam do mnie :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydowanie najbardziej kuszą mnie kosmetyki do pielęgnacji włosów ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe i przydatne recenzje :)
    Follow?
    Fashionlikealife.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Podobno walczysz o dobro zwierząt, wegetarianka - przecież nie tylko z powodów zdrowotnych. Twoje kosmetyki są testowane na zwierzętach. Firma Covergirl nadal testuje swoje produkty.... http://www.thevegetariansite.com/ethics_test.htm

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedzialam, ze firma Covergirl testuje na zwierzetach. Dzieki za info :)

      Usuń
    2. Taka rada: sprawdzaj przed zakupem na odpowiednich stronach internetowych ,czy dana firma testuje kosmetyki na zwierzętach, ponieważ te biedactwa nie będą cierpieć za nasze twarzyczki...

      Usuń
  15. Bylam zapoznana z firmami, ktore testuja na zwierzetach, ale Covergirl nie ma w Polsce, to jakos nigdy nie zapamietala , ze testuje.
    Ale dziekuje za uwage ;) teraz juz bede wiedziec :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. :)
Postaram się odwdzięczyć.
Jeżeli spodobał Ci się mój blog, proszę o dodanie do obserwowanych.