środa, 4 maja 2016

my sunglasses

Witam:)
W całej Polsce mamy piękną pogodę, wiosna w pełni, a wielkimi krokami zbliżają się upragnione wakacje. Pora więc wyciągnąć okulary przeciwsłoneczne!

Są one bardzo ważnym elementem stroju- nie tylko ze względów estetycznych i dopełniających całą stylizację, ale również zdrowotnych.

Okulary przeciwsłoneczne mają za zadanie chronić nasze oczy- spojówkę, rogówkę, powieki, soczewkę i siatkówkę. Dlatego tak ważne jest, by zakupione przez nas okulary miały odpowiednie filtry i atesty, ponieważ ich brak może spowodować uszkodzenie wzroku.

Między innymi z tego powodu wybieram markowe okulary i nigdy nie kupuję ich w sieciówkach.
Uważam, że lepiej zainwestować w porządne okulary, które nie tylko będą ładnie wyglądać, ale przede wszystkim dobrze chronić nasze oczy. Takie okulary mają również dłuższą żywotność- nie zniszczą się nam po miesiącu. Jest to więc inwestycja na lata.

Poniżej przedstawiam moje okulary przeciwsłoneczne:


1. Michael Kors Chelsea Sunglesses MK-5004



Zawsze podobały mi się klasyczne Aviatory, jednak w tych firmy Ray-Ban wyglądam niekorzystnie. Bardzo się ucieszyłam, gdy dokładnie rok temu na zakupach w Londynie, wpadły mi w ręce te okulary Michaela Korsa z najnowszej (wtedy) kolekcji.
Są one nadal dostępne, w wielu kolorach- zielonym, fioletowym, pomarańczowym, srebrnym, oraz w żółtym i różowym złocie.

2. Ray-Ban Clubmaster



Kupiłam je 3 lata temu i jak widzicie na zdjęciu, są w idealnym stanie. Świetnie wyglądają do lekko rockowych stylizacji, koszul w kratę, ramonesek…

3. Dolce&Gabbana DG 4193 Iconic Logo


Kupiłam je w sierpniu 2015 podczas wakacji w Madrycie. Są bardzo uniwersalne- nadają się do eleganckich, jak i bardziej sportowych stylizacji. Gdy je przymierzyłam, od razu się w nich zakochałam. :D

4. Ray-Ban Wayfarer



Moje najstarsze i najbardziej zniszczone okulary. Kupiłam je ponad 6 lat temu podczas wycieczki do Amsterdamu. Kiedyś ciągle je nosiłam, ale teraz zakładam je rzadko- tylko na spacery z psem, bieganie po osiedlu, małe wypady nad morze… Może nie widać tego na zdjęciu, ale są w takim stanie, że na pewno nie upiększyłyby mi żadnej stylizacji. :P  Jednak mam do nich duży sentyment, bardzo długo mi służyły (i nadal służą!), więc w żadnym wypadku nie mam zamiaru się ich pozbyć.


Jak widzicie, warto kupić porządne okulary, ponieważ można nosić je latami. Niektórzy mówią, że "wolą wydać 50zł na okulary z H&M i też są ładne", ale co z tego, że pozornie zaoszczędzimy, jak za chwilę takie okulary nam się zniszczą i ciągle będziemy musieli kupować nowe…?

Okulary w sieciówkach niekiedy posiadają naklejki o rzekomych filtrach, jest to jednak często chwyt reklamowy i szkła w takich okularach nie mogą się równać z porządnymi szkłami, jakie dostaniemy u optyka.

Wielkim hitem sezonu wiosna-lato 2016 są lustrzane okulary Dior. Najpopularniejszy okazał się model So Real.





Gwiazdy wręcz oszalały na ich punkcie. Bardzo mi się podobają, ale niestety niekorzystnie w nich wyglądam.


A jakie są Wasze ulubione okulary?

:)

7 komentarzy:

  1. Ja planuję w tym roku zainwestować w nowe okulary. Porządne i na lata:D

    OdpowiedzUsuń
  2. DG mają świetny kształt ;) taki jak lubie ;)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz ich troche, ale wszystkie dla mnie idealne :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. So true what you said about connecting with fashion.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie eleganckie modele okularów! :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. :)
Postaram się odwdzięczyć.
Jeżeli spodobał Ci się mój blog, proszę o dodanie do obserwowanych.